Kreatywnie
Chociaż czasem bardzo szybko biegała, piegi jej nie spadały.
Wiele ciekawych rzeczy wydarza się latem.To właśnie wtedy mała dziewczynka patrząc do lusterka ze zdziwieniem odkryła, że ma na buzi…No właśnie co?Pobiegła z krzykiem do mamy, że ma wysypkę! To na pewno uczulenie na te lody czekoladowe, które wczoraj zjadła zamiast kolacji.Ale mama ją uspokoiła, że to tylko piegi. Piegi? No, tak, takie piękne „pocałunki … Chociaż czasem bardzo szybko biegała, piegi jej nie spadały. Read More »
Czytaj dalejO mamie kolekcjonerce obrazów
Pewna mama od urodzenia kolekcjonowała obrazy, które choć raz zobaczyła.Upychała je po kieszeniach dziwiąc się, że z każdym kolejnym rokiem stają się coraz bardziej wypchane.Obrazy nic sobie nie robiły z garbiącej się pod ich ciężarem mamy.Wciąż pojawiały się nowe, a stare wpadały przez dziury w kieszeniach pod podszewkę płaszczy i kurtek mamy.Tylko czasem wydostawały się … O mamie kolekcjonerce obrazów Read More »
Czytaj dalejByć jak młodsza siostra Sherlocka.
Enola Holmes patronką domówki. Od jakiegoś czasu planowałyśmy z najstarszą jej kolejne nastoletnie urodziny, pomimo nieuniknionego ograniczenia liczby gości. Ponieważ bardzo polubiła przygody Enoli Holmes, przyjęcie postanowiłyśmy urządzić w stylu siostry Sherlocka. A. poznała ją trochę od końca, bo najpierw w wersji komiksowej, ostatnio oglądaliśmy film, a dopiero teraz przyszedł czas na książki. Szalone przygody … Być jak młodsza siostra Sherlocka. Read More »
Czytaj dalejDrugie życie prac naszych dzieci.
Od przybytku głowa nie boli. Podobno. Odkąd pamiętam, dziewczyny tworzą niezliczone ilości „dzieł”. Z częścią rozstajemy się bez trudu, oczywiście po upływie okresu karencji. Rozstanie zawsze musi odbywać się pod osłoną nocy a zutylizowane prace wyrzucone zanim dzieci zdążą zaglądnąć do worka. Jeśli ten wyścig z czasem przegramy, to większość wytworów zostaje na powrót przypomnianych … Drugie życie prac naszych dzieci. Read More »
Czytaj dalej